INDIAŃSKIE LATO – 18/22.07.2016

Po raz pierwszy w Konarzewie zorganizowany został wypoczynek letni dla dzieci.  Udział wzięło 30 uczestników , w wieku 5-11 lat, z terenu gminy Zduny.  Oprócz dzieci z Konarzewa byli też ze Zdun, Perzyc i Chachalni.  Motywem przewodnim akcji  była tematyka indiańska. Indiańskie obozowisko  rozbiliśmy na Sali wiejskiej i boisku. Organizatorzy zapewnili posiłek, słodki poczęstunek oraz napoje. Do słodkości włączyły się mamy, które również przygotowywały przepyszne domowe wypieki. Kierownikiem placówki była Agnieszka Gierłowska, opiekę wychowawczą zapewniły nauczycielki – Magda Snadna, Łucja Minta i Renata Marciniak, mieszkanki Konarzewa. W realizacji programu  pomagali im wolontariusze : młodzież, rodzice oraz seniorzy. Barbara Królikowska, Romana Plewa, Karolina Porzucek, Bartek Konieczny i Ola Marciniak byli wielką pomocą dla indiańskich wodzów.

Każdy z 5 dni był inny.  Podstawową wiedzę o Indianach, ich życiu, obrzędach oraz zwyczajach mali wojownicy poznali w bibliotece. Potem Wybrali nazwy dla swoich plemion oraz indiańskie imiona. Elementem tradycji indiańskiej są stroje oraz ozdoby. Te również wojownicy przygotowywali wg własnych pomysłów. W ruch poszły kredki, pisaki , farby. Wyobraźnia dziecięca nie zna granic, zatem całość prezentowała się okazale i barwnie. Jak obozowisko to koniecznie tipi oraz totemy.

Czarne Stopy, Shoshone oraz Iowa ćwiczyli  indiański taniec, który był doskonałym połączeniem ćwiczeń rytmicznych z ruchowymi. Ruchu małym wojownikom nie brakowało. Z radością korzystali z pobliskiego placu zabaw oraz boiska. Jedni wyżywali się ruchowo, inni artystycznie, jeszcze inni intelektualnie. Ponieważ skwar nie odpuszczał, zatem w chłodnym wnętrzu Sali zorganizowane zostało obozowe kino – hitem małego ekranu okazali się ….Bolek i Lolek.

Indiańska wioska w Józefowie k/ Chocza to był rajem dla naszych wojowników.   Na miejscu czekała przeprawa z szeryfem, tory przeszkód, konkurencje sprawnościowe, szukanie złota , dojenie krowy i kiełbaska z bizona na na wzmocnienie przed dalszą podróżą.

W ostatnim dniu  uczestnicy zostali podzieleni na 2 grupy –starsza  pojechała na wycieczkę rowerową ścieżką ekologiczną. Indiańską ekspedycją kierował Robert Marciniak. W tym czasie druga przygotowywała poczęstunek na pożegnalne spotkanie.  Wszyscy  spotkaliśmy się w stadninie p. Piasnego. Dosiadanie kucyka było nie lada atrakcją  i wyzwaniem dla małych wojowników.

Wszystko co miłe szybko się kończy – nadszedł czas na Biesiadę Indiańską. Kolorowe kanapki przygotowane przez dzieci oraz domowe wypieki mam  smakowały wszystkim.  Dotarli rodzice oraz dziadkowie. Mali Indianie zademonstrowali swoje okrzyki plemienne, taniec indiański. Do pióropusza otrzymali pióro za wytrwałość oraz pamiątkowe dyplomy.  Na zakończenie pamiątkowe zdjęcie.

Końcowy akcent wypoczynku był niespodzianką przygotowaną przez strażaków z Konarzewa. Strumień zimnej wody sprawił frajdę wszystkim dzieciakom.

Zorganizowanie tak atrakcyjnego pobytu możliwe było dzięki dofinansowaniu  naszego projektu ze środków Urzędu Miejskiego oraz Funduszy Sołeckich Konarzewa i Chachalni. Ponadto firmy, instytucje oraz osoby prywatne  Słowa uznania dla kadry oraz wolontariuszy, którzy zadbali o to, by było ciekawie, wesoło i bezpiecznie.

Mamy nadzieję, że w przyszłym roku znowuż się spotkamy – 🙂